W 13. kolejce 2. ligi Ciech Noteć pokonała MKK Pyrę AZS Szkołę Gortata 103:53. Było to bardzo pewne zwycięstwo biało-niebieskich. Jest to 12. triumf podopiecznych Huberta Mazura w tym sezonie.
W składzie gości zabrakło dwóch najbardziej doświadczonych zawodników Marcina Fliegera i Przemysława Szymańskiego. W naszej drużynie ani minuty nie zagrał Darrell Harris. W wyjściowej piątce wyszli: Michał Samolak, Piotr Robak, Jakub Dłoniak, Damian Szczepanik i Mateusz Stańczuk.
Rzucanie w sobotę rozpoczęli goście, a konkretniej Maciej Włodarczyk. Mimo braku czołowych zawodników ekipa z Poznania początkowo stawiała twarde warunki. Po „trójce” Oskara Szydlika prowadziła 8:4. Było to najwyższe prowadzenie Pyry w tym spotkaniu. Pierwsze dwie minuty meczu nie zwiastowały tego jak się ostatecznie zakończył. Od tamtej pory do głosu doszli biało-niebiescy. Zaliczyli serię aż 15:0. Tym samym na tablicy świetlnej widniał wynik 19:8. Przewaga Ciech Noteci stale rosła, a trener rotował składem. Już w pierwszej kwarcie na parkiecie pojawił się nowy nabytek – Olivier Szczepański. Publiczność w inowrocławskiej hali poderwał wsad Cezarego Karpika na minutę przed końcem kwarty. Ostatecznie ta część meczu zakończyła się wynikiem 29:17. Mimo wyrównanego początku nasz zespól wypracował już solidną przewagę.
Powiększał ją jeszcze bardziej w kolejnej części meczu. Drugie 10 minut rozpoczęło się od pierwszych punktów Oliviera Szczepańskiego w barwach Ciech Noteci. 19-latek rozochocił się do tego stopnia, że był autorem pierwszych 6 „oczek” naszego zespołu. Druga kwarta to był okres, gdzie najbardziej wrosła przewaga podopiecznych Huberta Mazura. Długo kibice jak i zawodnicy przebywający na ławce czekali aż Mateusz Marciniak zdecyduje się rzucić za 3. Jak już zaczął rzucać to robił to bardzo skutecznie. Trafił 3 razy na 4 próby. Nasi zawodnicy byli bardzo dobrze dysponowani po obu stronach parkietu, stąd wzięła się coraz większa przewaga. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 53:22. W trakcie tych 10 minut goście rzucili zaledwie 5 punktów przy 24 gospodarzy.
Po powrocie do gry Ciech Noteć kontynuowała bardzo dobrą grę. Biało-niebiescy trafili 3 „trójki” z rzędu, a łącznie rozpoczęło to serię 15:2 w trakcie 3 minut. Po niej trener gości zdecydował się na przerwę na żądanie. Na tablicy świetlnej widniał wynik 70:24. Taka różnica spowodowała, że nasz zespół mógł być już praktycznie pewien zwycięstwa. Kolejne punkty dokładał debiutant Olivier Szczepański, a swoje minuty na parkiecie dobrze wykorzystywał Antoni Gawarecki. Dużo na parkiecie przebywali młodzi zawodnicy, którzy pokazali swoje nieprzeciętne umiejętności. Ostatecznie po 3 kwartach był wynik 84:36.
Ostatnie 10 minut „trójką” otworzył Antoni Gawarecki. Ta część gry była najbardziej wyrównaną w całym meczu. Goście starali się nieco zniwelować duże straty. Na 4 minuty przed końcem za 3 trafił Eryk Bembinista, tym samym każdy z zawodników Ciech Noteci, który pojawił się na parkiecie miał na swoim koncie punkty. Efektownym zagraniem był także blok Mateusz Stawiaka, który nie pozostawił złudzeń rywalowi. 100 punktów na koncie naszej drużyny pojawiło się po akcji Michała Samolaka. Ostatecznie spotkanie zakończyło się bardzo wysokim zwycięstwem Ciech Noteci 103:53. Double double zaliczył Mateusz Stańczuk (16 punktów i 15 zbiórek). Bardzo blisko takiego osiągnięcia był Damian Szczepanik (9 punktów i 12 zbiórek).
Punktacja:
Ciech Noteć: Dłoniak 18, Stańczuk 16, Szczepański 14, Karpik 11, Marciniak 9, Szczepanik 9, Gawarecki 7, Samolak 7, Bembnista 5, Stawiak 5, Robak 2
MKK Pyra AZS Szkoła Gortata: Wiśniewski 15, Szydlik 8, Kwiatkowski 6, Wagner 5, Ragaman 5, Włodarczyk 4, Mataczyński 4, Saleta 4, Radziewicz 2, Skowroński 0, Nowak 0, Kaczmarek 0
red. Tomasz Mierzwa