Druga wygrana stała się faktem!

1 rok temu | 17.10.2022, 19:24
Druga wygrana stała się faktem!

Koszykarze Ciech Noteci poszli za ciosem i zwyciężyli w Zgierzu z miejscową MKK Kuchinox Interon Siejko Borutą 94:76. Spotkanie przebiegało pod kontrolą biało-niebieskich, którzy zapisują na swoim koncie kolejne 2 punkty.

Starcie w 4. kolejce było meczem sąsiadów w tabeli. Pierwsza kwarta nie obfitowała w wiele punktów. Na pierwszą skuteczną akcję kibice zgromadzeni na hali w Zgierzu musieli poczekać. Żadna z drużyn nie była w stanie zapunktować przez ponad minutę. Jako pierwszym udało się to gospodarzom, a dokładniej zrobił to Maciej Kochaniak. Na pierwsze punkty Ciech Noteci trzeba było czekać jeszcze dłużej. Próbowali Aleksander Filipiak, Mikołaj Grod i Piotr Robak, jednak żadnemu z nich nie udało się trafić do kosza. Trwającą dwie i pół minuty niemoc przełamał Łukasz Bodych, który wykorzystał rzut wolny. Jak już udało się trafić po raz pierwszy to podopieczni Piotra Wiśniewskiego złapali rytm. Od tamtej pory zdobyli 9 „oczek” z rzędu, a przeciwnicy 0 i zaczęli budować znaczną przewagę. Gospodarze nie zamierzali odpuszczać i także zanotowali lepszy okres gry. Byli w stanie zniwelować wynik z 4:14 do 13:14. Była to końcówka pierwszej kwarty. Jej końcowy rezultat ustalił Mateusz Marciniak i ostatecznie po 10 minutach Ciech Noteć prowadziła 18:15.

Kolejna część gry zaczęła się od lekkiego zwiększania przewagi przez biało-niebieskich. Miejscowi ponownie nie odpuszczali i starali się jak mogli niwelować stratę. Po trafieniu „trójki” przez koszykarza Boruty trener Piotr Wiśniewski zdecydował się na przerwę na żądanie. Po niej lepszy okres miała nasza drużyna i odskoczyła nawet na 10 punktów. Dzięki skutecznej ostatniej minucie pierwszej połowie i trafieniom Oleksandra Shcherbatiuka i Łukasza Bodycha koszykarze schodzili na przerwę przy wyniku 45:33 na korzyść Ciech Noteci.

Następne minuty także przebiegały przy przewadze inowrocławian. Dobre wejście w 3. kwartę zanotował Łukasz Bodych. Najpierw zdobył 2 punkty, a w kolejnej akcji tym razem w defensywie popisał się blokiem. Wspominając o obronie należy wspomnieć, że od tego bloku zaczął się udany okres w tym aspekcie gry. Nasi rywale nie zdobyli punktu przez ponad dwie i pół minuty. W tym czasie Łukasz Bodych dwukrotnie blokował przeciwników, a raz koszykarze ze Zgierza popełnili błąd 24 sekund. Dzięki temu wzrastała przewaga – do nawet 19 „oczek”. W kolejnych minutach różnica wahała się, ale na koniec trzeciej kwarty wynosiła 20 punktów.

Drugie zwycięstwo było coraz bliżej, ale pozostało 10 minut do rozegrania. Była to jedyna część meczu, którą wygrała ekipa ze Zgierza. W początkowych fragmentach ostatniej kwarty gospodarze często trafiali za 3 punkty. Udało im się to trzykrotnie i nieco zmniejszyli stratę. Nie zamierzali się na tym zatrzymywać. Mateusz Ćwirko-Godycki zdobył „trójkę” i gospodarze odrobili już połowę strat doprowadzając do wyniku 64:74. W tym okresie ważne punkty dorzucał Oleksandr Shcherbatiuk. Miejscowi walczyli jak mogli i cały czas stanowili zagrożenie. Po zniwelowaniu różnicy do 9 punktów do głosu doszli inowrocławianie. Utrzymywali dwucyfrową przewagę, a w ostatnich minutach regularnie wykorzystywali rzuty wolne i nie pozwalali rywalom na zbliżenie się. Mecz zwieńczył skuteczną akcją Eryk Bembinsta.

Punktacja:

MKK Kuchinox Interon Siejko Boruta: Kowalski 20, Ćwirko-Godycki 14, Stegliński 14, Lewandowski 11, Świt 6, Kochaniak 5, Frątczak 2, Ferenc 2, Małoń 2, Mycko 0

Ciech Noteć: Robak 18, Grod 18, Bodych 17, Kondraciuk 10, Filipiak 10, Shcherbatiuk 9, Marciniak 8, Stańczuk 2, Bembnista 2, Dusza 0, Fajfer 0

red. Tomasz Mierzwa

Udostępnij