Jak poprzednio inaugurowaliśmy sezon w 1. lidze?

1 miesiąc temu | 13.08.2024, 10:27
Jak poprzednio inaugurowaliśmy sezon w 1. lidze?

Poznaliśmy terminarz Banku Pekao S.A. 1 Ligi na rozgrywki 2024/25. Qemetica Noteć zmagania na zapleczu Orlen Basket Ligi rozpocznie w Inowrocławiu przeciwko Enea Basketowi Poznań. Jak w poprzednich latach nasza drużyna zaczynała sezon w 1. lidze?

Noteć wraca do 1. ligi po 6 latach nieobecności. Ostatni raz na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej zespół z Inowrocławia grał w sezonie 2017/2018. Teraz wraca do rywalizacji jako zwycięzca 2. ligi. Pierwszą kolejkę zaplanowano na 28 września. Wówczas Qemetica Noteć podejmie Enea Basket. W 3 poprzednich sezonach w 1. lidze nasz zespół za każdym razem zaczynał rozgrywki u siebie.

Sezon 2015/2016 Noteć – SKK Siedlce 79:58

9 lat temu podobnie jak w tym roku Noteć przystępowała do rozgrywek jako beniaminek. Z naszego obecnego składu ten mecz pamięta Aleksander Filipiak. Pierwsza kolejka została zaplanowana na 26 września. Do Inowrocławia przyjechała drużyna SKK Siedlce. Zgodnie z protokołem meczowym w hali zasiadło 700 widzów. W pierwszej piątce wybiegli: Karol Michałek, Kamil Maciejewski, Bartosz Pochocki, Daniel Korólczyk i Łukasz Ratajczak. Wejście w mecz było wymarzone dla inowrocławian, którzy zaliczyli serię 9:0. Po 6 minutach było 20:2! Noteć kontrolowała przebieg meczu i przewaga wypracowana po pierwszej kwarcie pozwoliła odnieść przekonujące zwycięstwo na początek sezonu. Ostateczny wynik to 79:58. Najwięcej punktów po stronie naszej drużyny zdobył Kamil Maciejewski, który zapisał na swoim koncie 15 „oczek”.

Sezon 2016/17 Noteć – AZS AGH Kraków 74:73

Po utrzymaniu przyszła pora na drugi sezon z rzędu na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej. Ponownie w 1. kolejce Noteć zagrała w Inowrocławiu. Nasz zespół mierzył się z ówczesnym beniaminkiem z Krakowa. W kadrze inowrocławskiej drużyny był wówczas Mikołaj Grod. Mecz odbył się 24 września 2016 roku. Początek był wyrównany z lekkim wskazaniem na gości. W końcówce pierwszej kwarty przewaga ekipy z byłej stolicy Polski zaczęła rosnąć. Po 10 minutach gry było 15:23. Druga kwarta także należała do zawodników AZS-u AGH. Po niej zwiększyli swoje prowadzenie do 13 punktów. Po przerwie obraz gry uległ zmianie. Do głosu doszli inowrocławianie i zaczęli odrabiać straty. Po 5 minutach 3. części gry było 42:46. Koszykarze Noteci na tym nie poprzestali po szybkim ataku 2 punkty zdobył Kamil Maciejewski, czym doprowadził do wyniku 50:48. Niestety później to goście zaliczyli lepszy okres i to oni prowadzili przed decydującymi minutami. Ostatnia kwarta była bardzo wyrównana i prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Po emocjonującej końcówce górą byłą Noteć. Na 17 sekund przed końcem do kosza trafił Marcin Kowalewski i doprowadził do wyniku 74:73. Najwięcej punktów zdobył Bartosz Pochocki – 23 „oczka”.

Sezon 2017/18 Noteć - Jamalex Polonia 1912 Leszno 58:102

Po spadku w rozgrywkach 2016/17 Noteć postanowiła wykupić dziką kartę i pozostać w 1. lidze. Niestety pierwszy mecz zwiastował to jak może wyglądać cały sezon. Noteć 3. raz z rzędu inaugurowała sezon w Inowrocławiu. Tym razem do miasta na soli przyjechała Jamalex Polonia 1912 Leszno. Leszczynianie zajęli 6. miejsce w sezonie 2016/17. W kadrze naszej drużyny był Mateusz Marciniak, jednak nie zameldował się na parkiecie w starciu z ekipą z Wielkopolski. Spotkanie, które rozegrano 24 września, zgodnie z protokołem obejrzało 700 widzów. Mecz od początku nie układał się po myśli inowrocławian. Dowodem tego jest fatalna seria ponad 6 minut bez punktu. W tym czasie goście zdobyli 16 „oczek”. Już początek meczu ustawił dalszy przebieg. Zawodnicy Noteci starali się zbliżyć do rywala, ale leszczynianie kontrolowali przebieg spotkania. Liderem Polonii był Kamil Chanas. W Inowrocławiu wszyscy chcieli jak najszybciej zapomnieć o tym spotkaniu, bowiem zakończyło się wynikiem 58:102. Najlepiej punktującym w Noteci był Kamil Michalski, zdobywca 15 „oczek”. 

red. Tomasz Mierzwa 

Udostępnij
 
7502688