Mecz na szczycie!

1 rok temu | 18.03.2023, 20:50
Mecz na szczycie!

Wiosna, nie tylko za oknami, ale też na naszym koszykarskim podwórku, biało-niebieskie elementy widoczne są coraz częściej na ulicach naszego miasta, do ponownego ich założenia okazja pojawi się już w środę 22 marca będziemy gościć w naszej hali lidera grupa A, ŁKS Coolpack Łódź.

To chyba jeszcze nie pora żeby się puszyć i spijać laury, co prawda frekwencja, wyniki sportowe w rundzie rewanżowej mogą napełniać nasze głowy wyobrażeniami o awansie, ale przed zawodnikami Noteci jeszcze trzy kolejki rundy zasadniczej i maraton gier w fazie play-off (oby). Nauczeni przeszłością z pokorą powinniśmy spoglądać przed siebie. Początek tego sezonu dla biało-niebieskich okazał się brutalny, było dużo zamieszania i szybkie ruchy kadrowe - zmiana trenera. Przyjście Huberta Mazura na obecną chwilę jest ruchem trafionym. Bilans w siedemnastu grach (16-1), poniesiona porażka z liderującym ŁKS -em na samym początku przygody, w meczu, który Noteć reprezentowało zaledwie siedmiu zawodników mocno okrojona drużyna walczyła dzielnie do końca trzeciej kwarty. Od tamtego wyjazdu we wszystkich kolejnych spotkaniach nasza ekipa Mazura wychodziła z potyczek zwycięska.

Jesteśmy na finiszu rundy zasadniczej za nami już 27 gier, ale na pytanie czego po Noteci tak naprawdę możemy się spodziewać, więcej konkretów uzyskamy po środowym hicie, kiedy to na parkiecie w hali OSiR zmierzymy się z liderem z Łodzi. Ełkaesiacy w tym sezonie z parkietu schodzili pokonani tylko raz, uznając wyższość Tarnovii Tarnowo Podgórne na jej parkiecie w 10 kolejce. Od tamtej pory wyniki Łodzian mogą straszyć każdego kolejnego rywala. Ofensywa robi wrażenie, w 28 kolejkach 15 razy przekraczali próg 100 punktowy. Dość łatwo w ostatnim czasie odprawiali z kwitkiem takie ekipy jak KS Księżak Łowicz wywożąc stamtąd zwycięstwo (100-55), podobnie było w Gnieźnie gdzie różnica punktowa wyniosła 20 pkt. na korzyść ŁKS-u. Nie pozostawili również złudzeń Tarnovii, rewanżując się 95:69. Łodzianie podobnie jak Noteć zimą dokonali wzmocnienia swojego teamu. Do drużyny dołączył środkowy Jakub Karwowski (218 cm), który sezon zaczynał w zespole Astorii Bydgoszcz. W drużynie biało-czerwonych rozegrał do tej pory 11 spotkań notując średnio blisko 10 pkt. 6,9 zb., 2,2 b. spędzając na parkiecie 22 minuty. Niekwestowanymi liderami ŁKS-u są Norbert Kulon i Bartosz Wróbel, świetnie się rozumieją na parkiecie będąc praktycznie w każdym meczu duetem nie do zatrzymania. Czas najwyższy to zmienić już w środę, dlatego zapraszamy wszystkich kibiców do wzięcia udziału w tym meczu i wspierania naszego zespołu głośnym dopingiem!

Udostępnij