W piątek będzie okazja żeby przedłużyć serię zwycięstw u siebie. W 5. kolejce Pekao S. A. 1. ligi Qemetica Noteć podejmie WKK Active Hotel Wrocław. Spotkanie odbędzie się o godzinie 19.
Obie drużyny w poprzedniej kolejce radziły sobie z różnym skutkiem. Nasz zespół, co prawda przegrał w Opolu, ale postawił twarde warunki na trudnym terenie. Wrocławianie przełamali niekorzystną passę i po raz pierwszy w tym sezonie wygrali. Biało – niebiescy są na razie bezkompromisowi – niepokonani u siebie, natomiast na wyjeździe jeszcze bez zwycięstwa. Taka sytuacja daje podopiecznym Przemysława Łuszczewskiego 10. miejsce. Dotychczasowe wyniki pokazują, że w tabeli jest duży ścisk i jedna wygrana może znacznie poprawić sytuację, ale porażka może spowodować odwrotne skutki.
Ekipa z Wrocławia źle weszła w sezon. Pierwsze 3 mecze zakończyły się porażkami. Wrocławianie musieli uznać wyższość kolejno: Decki Pelplin, Weegree AZS-u Politechniki Opolskiej oraz Muszynianki Sokoła Łańcut. Przełamanie przyszło w ostatniej kolejce, kiedy to przed własną publicznością pokonali HydroTruck Radom 75:68. Taki bilans daje im obecnie 14. miejsce w tabeli. Poprzednie rozgrywki skończyli nieco niżej, bo na 15. lokacie. W sezonie 2023/2024 tak samo radzili sobie na wyjeździe jak i u siebie, bowiem w obu sytuacjach zaliczyli bilans 5 zwycięstw i 12 porażek. Biorąc pod uwagę także poprzednie rozgrywki 3 ostatnie delegacje dla WKK kończyły się przegranymi.
W przerwie między sezonami drużynę opuścił najlepszy punktujący, czyli Mikołaj Stopierzyński. Kolejnym ważnym zawodnikiem, który odszedł z Wrocławia jest Krzysztof Kempa. Nowy sezon przyniósł nowych liderów. Obecnie najlepiej punktującym jest wracający do gry w Polsce Bradley Waldow. Dodatkowo Amerykanin świetnie zbiera piłki. Jest liderem całej ligi pod tym względem. W 4 spotkaniach zanotował 41 zbiórek, co daje średnio ponad 10 na mecz. Nasi zawodnicy kolejny raz będą mieli dużo pracy pod koszem. Po rywalizacji z Oleksandrem Antypovem czy Austinem Lawtonem przyszła pora na walkę z Bradley’em Waldowem. Bardzo ważnym punktem jest młodzieżowiec Jakub Galewski. 17-latek wszedł do rywalizacji pierwszoligowej bez kompleksów i średnio zdobywa prawie 15 na spotkanie. Dwukrotnie otarł się o double double. Wrocławianie dobrze zaczynają mecze. W 4. kolejkach 4 razy wygrywali pierwsze kwarty. Szczególnie imponująco wyglądało to przeciwko ekipie z Radomia, kiedy to WKK prowadził aż 22:8.
Nasza drużyna jest niepokonana na własnym parkiecie, gdzie wygrywała pewnie z Eneą Basket Poznań i rzutem na taśmę z Decką Pelplin. Co ciekawe statystycznie biało-niebiescy więcej punktów zdobywają na wyjeździe niż u siebie. W ataku działaniami zespołu dowodzi James Washington. Amerykanin w meczach zanotował 31 asyst, co jest drugim najlepszym wynikiem w całej lidze. Kibiców w Inowrocławiu może pozytywnie nastrajać ostatni występ Piotra Robaka. 33-latek będąc rezerwowym zdobył 18 punktów, co jest jego najlepszym wynikiem w tym sezonie. Dodatkowo w Opolu nasz zespół przełamał negatywną passę i nie przegrał pierwszej kwarty jak miało to miejsce w meczach przeciwko ŁKS-owi Coolpack i Dece Pelplin. Kolejnym niekwestionowanym atutem Qemetica Noteci będzie gorący doping publiczności.
To będzie pierwsze ligowe starcie obu ekipy.
red. Tomasz Mierzwa