Przemysław Rakowski: My twardo stąpamy po ziemi

4 tygodnie temu | 06.01.2025, 14:46
Przemysław Rakowski: My twardo stąpamy po ziemi

Za nami pierwsza runda, jak Prezes ocenia powrót do 1 ligi sportowo i organizacyjnie?
Będę być może mało oryginalny, ale jako sukces. Jesteśmy szczęśliwi, że podczas meczów trybuny wypełniają się po brzegi, że zajmujemy tak wysokie miejsce w tabeli. Sportowo cieszę się, że zaufaliśmy wiosną trenerowi Łuszczewskiemu, dzięki niemu zyskaliśmy na starcie, zna dobrze 1 ligę, bardzo przydatne okazało się jego doświadczenie. Bardzo rzadko podkreśla się jego wkład w obecną sytuację w tabeli, ale na pewno to jeden z ważniejszych elementów, które przyczyniły się do naszej obecnej sytuacji. Ta liga to inna rzeczywistość niż ta, z którą spotykaliśmy się w latach poprzednich w 2 lidze, mamy jeszcze dużo do poprawy i wiemy, w jakim kierunku chcemy iść.

3 miejsce to na pewno duży sukces jak na beniaminka, ale żeby móc realnie myśleć o utrzymaniu tej lokaty chyba potrzebne są wzmocnienia?
My twardo stąpamy po ziemi, to miejsce, które obecnie mamy z tym składem to sukces tej drużyny, to nie znaczy, że będziemy głaskać graczy za słabsze występy. Noteć to marka, na którą pracuje cały zarząd, kibice, sponsorzy, władze miasta dlatego w każdym meczu liczymy, że koszykarze będą dawać z siebie maksa! Monitorujemy rynek, ale naprawdę proszę mi zaufać, jest ciężko. Wszystkie zespoły szukają wzmocnień, a wiele z nich jest w zdecydowanie gorszej sytuacji i są w stanie płacić dużo więcej. My nie będziemy ryzykować stabilności klubu w takich sytuacjach, za długo pracowaliśmy nad odbudową tego co mamy, żeby teraz jednym czy dwoma spontanicznymi decyzjami to zepsuć. Jeśli pojawi się gracz, którego trener uzna za interesującego, to jesteśmy otwarci na taki ruch. Celem numer jeden jest utrzymanie, sukcesem będą play-offy i powtarzam to od samego początku, kiedy rozpoczęliśmy budowę składu.

Co jest największym wyzwaniem dla Pana jako Prezesa w obecnym sezonie?
Znalezienie chwili wolnego czasu (śmiech). Zwiększyliśmy mocno ilość grup młodzieżowych, gramy też na poziomie 3 ligi. Jeśli do tego dodamy to, że jesteśmy beniaminkiem, to tempo jest duże, ale lubię wyzwania. Chciałem tego bardzo, ale pracy jest naprawdę bardzo dużo.

Końcówka roku 2024 to też spore zamieszanie ze sprawą spalarni, czy naprawdę poważnie zagrożona jest współpraca z Qemetica?
Jasno wypowiadaliśmy się już na ten temat, bez tego Sponsora Tytularnego nie będzie możliwy rozwój koszykówki na tym poziomie, do którego przyzwyczaili się w ostatnim czasie nasi kibice. Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale liczę, że ta sprawa zakończy się pozytywnym dla nas rozwiązaniem i firma będzie mogła planować swój rozwój, a co za tym idzie również dalszą współpracę z nami.

Wiele klubów sportowych może liczyć na wsparcie Spółek Skarbu Państwa, czy Noteć rozważa takie wzmocnienie wśród swoich sponsorów w 2025 roku?
Widzimy, że duża część jak nie większość zespołów jako sponsorów głównych lub tytularnych ma takie wsparcie, my obecnie nie prowadzimy takich rozmów. Jak tylko pojawi się na to szansa, jesteśmy bardzo chętni do poszerzania grona naszych partnerów.

O Noteci się mówi, pisze, dyskutuje, stawia się jako przykład ośrodka, który rozwijany jest w prawidłowy sposób, gdzie Pan widzi jeszcze największe pole do działania?
Szkolenie, marketing, struktury w klubie. Tego jest naprawdę dużo. Chcemy każdego dnia stawać się lepsi. Potrzebujemy czasu, pieniędzy i zdrowia, bo pomysły i wizja jest. Patrzymy też z pokorą, to sport i możesz zrobić wszystko dobrze, przygotować się organizacyjnie na wszystko, a na końcu do sukcesu zabraknie  jednego rzutu osobistego, albo jednej sekundy. Za to chyba też wszyscy kochamy koszykówkę, że jest tak nieprzewidywalna.

Czyli nic tylko życzyć zdrowia?
Tak, zdrowie zawsze się przyda.

A kwestii sportowej?
Spokojnego utrzymania, liczę, że to już jest bardzo blisko. Gra w play-off byłaby piękną nagrodą dla nas, wierzymy, że koszykarze, widząc wsparcie z trybun, zrobią wszystko, żeby Inowrocław cieszył się wiosną z gry w ósemce!

Dzięki za wywiad
Dziękuje również, kibicom pragnę życzyć wszystkiego najlepszego w nowym roku i cały czas tyle wiary w Noteć!



Udostępnij
 
7694312