Ciech Noteć wygrywa 7. mecz w 7. kolejce II ligi koszykówki. W niedzielnym spotkaniu pewnie pokonała PKK 99 Pabianice 111:66. Najwięcej punktów po stronie biało-niebieskich zanotował Piotr Robak.
Nasz zespół zamykał intensywny tydzień, w którym rozegrał 3 spotkania. Na zakończenie domowe starcie z ekipą z Pabianic, która dobrze radziła sobie na początku sezonu. Mecz w wyjściowej piątce zaczęli: Piotr Robak, Jakub Dłoniak, Michał Samolak, Darrell Harris i Łukasz Bodych.
Wydawało się, że szybko Ciech Noteć narzuci swoje warunki gry, ponieważ po dwóch udanych akcjach Piotra Robaka było 4:0. Goście nie zamierzali być biernymi obserwatorami i szybko wzięli się w garść. Nie dość, że udało im się odrobić straty to jeszcze objęli prowadzenie. Od początku bardzo dobrze dysponowani byli Piotr Robak i Jakub Dłoniak. Mimo tego goście cały czas mieli przewagę. Od połowy kwarty na dobre do głosu doszli biało-niebiescy. Zaczęli dokładać kolejne punkty, a co za tym idzie odskakiwać rywalom. Seria 8:0 pozwoliła doprowadzić do wyniku 27:15. Można powiedzieć, że to był koniec wyrównanego okresu spotkania, a od tamtej pory zdecydowanie prowadziła ekipa Huberta Mazura. Podobnie jak w meczu w Toruniu inowrocławscy koszykarze dobrze wyglądali w rzutach za 3. Ostatecznie po pierwszej części meczu prowadzili 32:17.
Mimo wyrównanego początku z każdą minutą coraz bardziej zarysowywała się różnica na korzyść biało-niebieskich. Po celnym rzucie Mateusza Stawiaka przewaga urosła już do aż 20 punktów, a na tablicy świetlnej widniał wynik 38:18. Goście starali się minimalizować straty, ale rezultat cały czas oscylował wokół 20 „oczek” na korzyść naszego zespołu. W drugiej kwarcie koszykarze Ciech Noteci bardzo dobrze radzili sobie na linii rzutów wolnych, bowiem trafili wszystkie 13 osobistych w tej części spotkania. W tych 10 minutach nasi zawodnicy zwiększyli przewagę jeszcze o 6 punktów w porównaniu ze stanem po pierwszej kwarcie i na przerwę schodzili przy wyniku 57:36.
Następne 2 kwarty to kontrola ze strony naszego zespołu i jeszcze większe rozmiary prowadzenia. Kolejne celne „trójki” dokładał Piotr Robak. Od razu po przerwie Ciech Noteć podkręciła tempo i zaliczyła serię 13:0, co jeszcze bardziej umocniło jej pozycję. Podopieczni Huberta Mazura na tym nie poprzestali i po udanej akcji Darrella Harrisa mieli już 30 „oczek” więcej od rywali. Na minutę przed końcem kwarty przy już bardzo wysokim prowadzeniu na parkiecie pojawił się Mateusz Marciniak. Dla „Jokera” był to pierwszy mecz od 27 maja. Jeszcze przed zakończeniem trzeciej kwarty zdążył zaznaczyć swoją obecność. W ostatniej akcji w swoim stylu celnie rzucił z dystansu, czym spowodował euforię na trybunach. Koniec końców po 3 częściach tego starcia inowrocławianie prowadzili 92:53.
Było bardzo blisko siódmego zwycięstwa. Swoją dominację biało-niebiescy potwierdzili także na początku ostatniej części spotkania. Swietnie radził sobie Mateusz Stawiak, który rzucił 8 „oczek” z rzędu i pozwolił naszej drużynie po raz kolejny w tym sezonie przekroczyć granicę 100 punktów. Ostatecznie mecz zakończył się efektownym triumfem Ciech Noteci 111:66. Ponownie double double zanotował Darrell Harris (14 punktów i 10 zbiórek). Aż 3 naszych zawodników zdobyło 20 i więcej punktów (Piotr Robak, Jakub Dłoniak i Mateusz Stawiak).
Punktacja:
Ciech Noteć: Robak 24, Dłoniak 21, Stawiak 21, Harris 14, Szczepanik 12, Karpik 10, Stańczuk 4, Marciniak 3, Samolak 2, Bodych 1, Gawarecki 0, Fajfer 0
PKK 99: Wierzchowski 14, Gralewski 12, Strzelczyk 9, Zawadzki 8, Wilk 6, Fabiszewski 4, Wudarczyk 4, Maj 4, Sobolewski 3, Purta 2, Moczkowski 0, Barys 0
red. Tomasz Mierzwa