Ciech Noteć pokonała Tarnovię Tarnowo Podgórne 73:68 w 11. kolejce 2. ligi. Początek spotkania nie należał do naszych zawodników, ale mimo tego udało im się odwrócić losy spotkania. Dzięki temu biało-niebiescy zapisali na swoim koncie 10. zwycięstwo.
W tym meczu musieliśmy radzić sobie bez Mateusza Stawiaka. Spotkanie w pierwszej „piątce” rozpoczęli: Cezary Karpik, Piotr Robak, Jakub Dłoniak, Darrell Harris i Damian Szczepanik. Hala wypełniona po brzegi oczekiwała ciekawego widowiska.
Rzucanie w sobotni wieczór rozpoczęli goście. Już po 30 sekundach mieli na koncie 4 punkty. Z odpowiedzią przyszedł Darrell Harris, który zdobył 4 „oczka”. Nasza akcja miała niecodzienny przebieg – najpierw Jakub Dłoniak blokiem zatrzymał rywala, a następnie Amerykanin trafił za 3. Od tamtej pory do głosu doszli zawodnicy Tarnovii. Wykorzystali 3 posiadania z rzędu i trener Hubert Mazur poprosił o czas. Po nim zaliczyliśmy stratę, która skończyła się akcją 2+1. Dało to gościom serię 9:0. Trwającą prawie 2 minuty złą passę przerwał Piotr Robak. Goście nie odpuszczali i na 2 i pół minuty przed końcem kwarty prowadzili 19:10. W końcowych fragmentach tej części meczu biało-niebiescy rzucili się do odrabiana strat. Po „trójce” Cezarego Karpika różnica pomiędzy obiema ekipa wynosiła już 3 punkty, ale goście byli w stanie jeszcze odpowiedzieć akcją Seweryna Sroczyńskiego.
Wejście w 2. kwartę należało do Ciech Noteci. Od początku zawodnicy z Inowrocławia zaczęli odrabiać straty. Seria 7:0 w mniej niż półtora minuty spowodowała, że nasi koszykarze pierwszy raz w tym meczu wyszli na prowadzenie. Na tablicy świetlnej widniał wynik 26:24. Zmusiło to szkoleniowca Tarnovii do wzięcia przerwy na żądanie. Po niej oba zespoły miały problem ze zdobyciem punktów. Nasi zawodnicy próbowali z dystansu, ale nie przynosiło to oczekiwanych efektów. Niemoc przełamali przyjezdni i udało im się to na tyle, że ponownie zaczęli budować przewagę. Szybko zareagowali na to Piotr Robak i Michał Samolak, którzy byli odpowiedzialni za 5 „oczek” z rzędu. Pozwoliły one wrócić na prowadzenie w tym wyrównanym starciu. Nie nacieszyliśmy się nim za długo, bowiem riposta ze strony Tarnovii przyszła bardzo szybko. W ostatnich minutach obie ekipy prowadziły „wymianę ciosów”. Ostatecznie na przerwę koszykarze schodzili przy prowadzeniu drużyny z Tarnowa Podgórnego 40:39.
Spotkanie nadal było bardzo wyrównane w początkowej fazie 3. kwarty. Na udaną akcję Ciech Noteci zaraz odpowiadała Tarnovia. Żaden zespół nie mógł przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Taka sytuacja utrzymywała się praktycznie przez całą kwartę. Po 5 minutach 3. kwarty był remis 46:46. Nasza drużyna nie wykorzystała sytuacji, w której zaliczyliśmy 2 przechwyty i blok, jednak piłka nie trafiała do kosza po drugiej stronie parkietu. Goście odzyskali prowadzenie po „trójce” Seweryna Sroczyńskiego na 2 minuty przed końcem kwarty. Mimo tego w ostatnią część meczu na prowadzeniu wchodzili biało-niebiescy. Na tablicy świetlnej było 56:54. i jeszcze wszystko mogło się wydarzyć.
Kluczowy fragment spotkania lepiej rozpoczął się dla podopiecznych trenera Huberta Mazura. Po nieco ponad 60 sekundach zwiększyli różnicę pomiędzy obiema drużynami do 5 punktów. Spowodowało to decyzję trenera Tarnovii o wzięciu czasu. Po nim przyjezdni zaliczyli kilka strat. Jedną z nich wykorzystał Cezary Karpik i doprowadził do wyniku 61:54. Goście po tym jak przez 5 minut nie rzucili ani jednego punktu przełamali się 2 „trójkami” z rzędu. Nasi zawodnicy odpowiadali na te udane akcje i dlatego szkoleniowiec ekipy z Tarnowa Podgórnego ponownie wziął czas. Po nim coraz bardziej rosła przewaga Ciech Noteci. Na ponad 3 minuty przed końcem był rezultat 71:63. Następnie obie drużyny nie wykorzystywały swoich akcji. Mecz wchodził w decydującą fazę, a Tarnovia zaczęła odrabiać straty. Na 45 sekund przed końcem było 72:68. Trener Hubert Mazur wziął przerwę na żądanie. Po niej niestety Piotr Robak spudłował, ale Mateusz Stańczuk zebrał. Później Darrell Harris był faulowany. Nasz środkowy trafił jeden rzut wolny. Wystarczyło to do przypieczętowania jakże ważnej wygranej w wymagającym spotkaniu.
Punktacja:
Ciech Noteć: Harris 15, Bodych 14, Robak 14, Dłoniak 10, Karpik 9, Samolak 8, Stańczuk 3, Szczepanik 0
Tarnovia: Milczyński 17, Sroczyński 16, Puchalski 16, Rostalski 10, Dominiak 4, Hebdzyński 2, Bombrych 2, Kurach 1
red. Tomasz Mierzwa