Opromienieni zwycięstwem w poprzedniej kolejce zawodnicy KSK Qemetica Noteci wybiorą się do Rzeszowa na mecz z miejscową OPTeam Energią Polską Resovią. Początek spotkania w sobotę o godzinie 18.
Wyszarpana wygrana z Eneą Basket Poznań miała pozytywny wpływ na pozycję biało-niebieskich w tabeli. Na pewno będzie także bardzo istotna w kontekście mentalnym. W dobrych nastrojach inowrocławianie pojadą do Rzeszowa.
Nasi najbliżsi rywale weszli w sezon bardzo podobnie do KSK Qemetica Noteci. Pierwsze 3 spotkania skończyły się porażkami. Na przełamanie trzeba było czekać do 4. kolejki. Wówczas rzeszowianie wygrali także z beniaminkiem - Novimexem Polonią 1912 Leszno. W poprzedniej kolejce okazali się lepsi od Polonii Warszawa. Oznacza to, że mają bilans 2 zwycięstwa i 3 porażki. Daje im to 7 punktów i 12. miejsce w ligowej tabeli. We własnej hali wygrali 1 spotkanie, a raz musieli uznać wyższość rywali. W poprzednim sezonie jako beniaminek Resovia do końca musiała walczyć o utrzymanie. Ostatecznie zajęła 15., czyli ostatnie bezpieczne, miejsce z takim samym dorobkiem jak spadkowicz z Koszalina.
W zespole z Podkarpacia doszło do wielu zmian. Drużynę opuścił zdecydowany lider i jeden z najlepszych graczy w całej lidze, czyli Oleksandr Mishula. Ukrainiec dołączył do Resovii w trakcie sezonu i średnio notował prawie 24 punkty na spotkanie. Oprócz niego z klubu odeszli: Maksymilian Formella (Miners Katowice), Michał Jędrzejewski (PGE GiEK Turów Zgorzelec), Tomasz Krzywdziński (ZKS Stal Stalowa Wola), Mateusz Kulis (Żak Insta-Serwis Koszalin), Mikołaj Płowy (AZS Jarosław) i Olivier Szczepański (Decka Pelplin).
W ciekawy sposób byli dobierani zawodnicy do tegorocznego składu Resovii. Część koszykarzy ma za sobą doświadczenie z polskich parkietów jak: Bartosz Ciechociński (HydroTruck Radom) czy Jakub Stupnicki (Sokół Łańcut). Dla pozostałych to pierwsze doświadczenia z naszą ligą bądź powrót po kilku latach nieobecności. Z amerykańskich parkietów przenieśli się Cli'ron Hornbeak (Kent State) i Erik Jarecki (Sullivan), natomiast z Włoch Santiago Vaulet (Virtus Imola), dla którego jest to powrót do Polski po 3 latach. Do zmiany doszło także na stanowisku trenera: Wojciecha Bychawskiego zastąpił Marek Zapałowski.
Liderem punktowym naszych najbliższych rywali jest Santiago Vaulet. 27-latek średnio w meczu zdobywa 17 punktów. Jest 6. najlepiej punktującym zawodnikiem Pekao S.A. 1. ligi. Pod względem asyst lideruje Jakub Stupnicki. Rozgrywający zalicza prawie 5 ostatnich podań na spotkanie. Na tablicach dominuje Cli'ron Hornbeak. Amerykanin zbiera ponad 8 razy na mecz. Środkowy zajmuje 6. miejsce pośród najlepiej zbierających zawodników ligi.
Dużym atutem Resovii są trafienia dystansowe. Ekipa z Podkarpacia jest 4. najlepszą w lidze pod względem skuteczności rzutów za 3. Trafia 34,4% swoich prób. Nie opłaca się wysyłać biało-czerwonych na linię rzutów wolnych, bowiem są 3. najlepszym zespołem pod tym względem. Wykorzystują 74% szans. Mają także przewagę jeśli chodzi o zbiórki. Średnio zbierają 41,6 razy na mecz. Dla porównania biało-niebiescy robią to 36,6 razy. Bardzo podobnie wyglądają statystyki dotyczące skuteczności rzutów z gry. Dodatkowo zmierzą się ze sobą drużyny, które mogą liczyć na wsparcie z ławki. Rezerwowi KSK Qemetica Noteci dostarczają średnio 32 punkty na spotkanie, natomiast Resovia może liczyć na 31 „oczek”.
Red. Tomasz Mierzwa