Mateusz Stawiak: Atmosfera jest znakomita

1 rok temu | 12.01.2023, 17:51
Mateusz Stawiak: Atmosfera jest znakomita

Koszykarz dołączył do Ciech Noteci pod koniec grudnia 2022 roku. W poprzednich latach reprezentował barwy klubów ze Zgorzelca, Kołobrzegu czy Wrocławia. W wywiadzie mówi o celach na ten sezon, zgrywaniu się z drużyną oraz ma wiadomość do naszych kibiców przed nadchodzącym meczem.

1. Co przekonało Pana do podpisania kontraktu z Ciech Notecią?

Z pewnością cele jakie ma klub, czyli awans do 1 ligi mężczyzn jak i atmosfera jaka panuje w klubie oraz trener.

2. Jak przebiega proces zgrywania się z drużyną?

Stopniowo przyswajam cały system trenera, a także poznaję kolegów z drużyny. Atmosfera jest znakomita: mamy czas na żarty jak i na ciężką pracę, którą wykonujemy na treningu, a to jest bardzo ważne w zespole.

3. Czy to, że wcześniej grał Pan z Piotrem Robakiem w barwach Kotwicy Kołobrzeg jakoś pomogło w wejściu do drużyny?

Z pewnością, chociaż nie znałem tylko Piotra z ligowych parkietów. Chłopaki szybko mnie wprowadzili do zespołu i poznali z nowymi kolegami.

4. Celem Ciech Noteci jest awans do I ligi. Jakie cele indywidualne stawia Pan sobie po transferze do Inowrocławia?

Z pewnością rozwój osobisty, a także udowodnienie swojej wartości. Bardziej skupiam się na tym żeby cały zespół był zawsze razem, byśmy cieszyli się z gry razem na parkiecie i walczyli o najwyższy cel jakim jest awans do 1. ligi.

5. Debiut w biało-niebieskich barwach już za Panem, jednak w tę sobotę czeka Pana pierwszy mecz przed inowrocławską publicznością. Dodatkowo jest to bardzo ważne spotkanie przeciwko Tarnovii. Jak podchodzi Pan do takiej sytuacji?

Każde spotkanie traktuję tak samo - dać z siebie 100% jak i pozostawić serducho na parkiecie nie patrząc na to czy zespół zajmuje górną czy dolną część tabeli.

6. Grał Pan w ostatnich latach w I lidze, ale nie jest Panu obca gra także na II ligowych parkietach. Jak porównałby Pan te dwa poziomy rozgrywkowe?

Na pewno różnica jest. Sama gra w 2. lidze jest bardziej szalona, gra streetbollowa. Każdy na parkiecie może zrobić wszystko i jest to pół amatorska liga łącząca pracę z koszykówką. W pierwszej lidze gra jest ułożona, a zawodnicy skupiają się tylko na koszykówce.

7. Co chciałby Pan przekazać kibicom przed ważnym starciem z Tarnovią?

Bardzo liczymy na ich pomoc w postaci dopingu i przybycie na mecz. Na pewno zostawimy serducho na parkiecie i będziemy walczyć do końca.

red. Tomasz Mierzwa

Udostępnij